Niech dobry Bóg pomoże Ci znieść wielkie trudy Twojej choroby. Nie powiem Ci, że wszystko będzie dobrze, bo to najgorsze, co chory może usłyszeć. Powiem Ci : Kocham Cię i będę przy Tobie modlitwą i obecnością. Coś się musi wydarzyć- może Boga wzruszy nasze wołanie o Ciebie, bo jesteś nam tutaj bardziej potrzebna niż Bogu, co się zdaje patrzy na nas ze swojej Bożej werandy . Wszyscy , którzy już tam trafili, niewątpliwie są wybrani, są w dobrych rękach, lepiej nie mogli trafić. Ale jeśli chodzi o Ciebie , to jeszcze nie teraz. Jeszcze nie dziś. Nam nie gorzej zależy niż Bogu
ABOUT ME Jestem Mariola, jestem niespełnionym krytykiem filmowym, zawsze interesowało mnie kino. Lubię filmy, interesuje mnie życie aktorów, kocham Oscary i cały ten blichtr. Żartuję. Ciekawi mnie człowiek w kinie- jak sobie radzi, jak wyglądają jego związki i jak sobie radzi ze sławą. Zapraszam i Ciebie w tę podróż. Liczę, że mi nie odmówisz :)
poniedziałek, 20 maja 2024
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nadzieja dla Ameryki
Chcę jakąś nadzieję dla Ameryki. Nie moze się to tak skończyć 🌿 – Truposz zostawia nas w świecie rozpadu, ale przecież Ameryka nie może ...
-
Kolejny wieczór z depresją w roli głównej. A raczej z jej objawami. Dziś pogorszenie panowania nad ruchami ciała. Muszę przyznać, że ten ...
-
- Ty Jesteś jak bulaj na statku. Jestem szczęściarą- mam kabinę z bulajem. - Możesz Myszko porzucić żebraczy styl życia. Ja Jestem. Może...
-
TREN IV Zgwałciłaś, niepobożna Śmierci, oczy moje, Żem widział umierając miłe dziecię swoje! Widziałem, kiedyś trzęsła owoc niedordzały,...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz