wtorek, 2 stycznia 2024

Reni Jusis - OUM LE DAUPHIN (Official Video)

Miłęgo popołudnia <3 

 

2 stycznia 2024

Werset dnia

A bądźcie wykonawcami Słowa, a nie tylko słuchaczami, oszukującymi samych siebie. Bo jeśli ktoś jest słuchaczem Słowa, a nie wykonawcą, to podobny jest do człowieka, który w zwierciadle przygląda się swemu naturalnemu obliczu; Bo przypatrzył się sobie i odszedł, i zaraz zapomniał, jakim jest.

List św. Jakuba 1:22-24 BW1975

Pozwólmy wszystkim ochłonąć.
Keep Calm.
Wszyscy chcemy jak najlepiej. 
Wszyscy chcemy wypełnić jak najlepiej Testament Krzyża. 


Nóż

 

Mariola Szyszkiewicz
To historyczny wątek, przejdzie do historii, zapewniam Cię. Czy znasz polską świętą, świętą Kingę? Bardzo interesująca postać. Jej małżonkiem był Bolesław Książę, zwany dalej Wstydliwym. Na dworze w Starym Sączu krążyly niewybredne plotki, na temat dlaczegóż to małżonka Jego, Kinga , żyje w dziewictwie. Ponoć Bolesław byl wstydliwy. O Mater Dei, nie powinnam tak mówić na forum. On był po prostu spolegliwy. Z
Charakterystyczną sprawą jest pierścień Sw Kingi. Już nie pamiętam skąd go miała, czy to był pierścień od Jej ojca dany jej jako element wiana, czy wręcz dostała go od mężą Bolesława. Już nie pamiętam dobrze, please , nie każ mi już tego ustalać.
"Kinga , wg legendy nabyła za ten pierścień żupy solne, w Polsce, w kraju męża , gdzie Jej mądrość i zaślubiny odbyły się wśród potrzebujących. Sól i przyprawy to dawniejsza równowartość jak za naszych czasów złoto, a za naszych dzieci będą to być może będą bitcoiny, albo jeszcze coś innego, idziemy do przodu. hm.
Jesteś nieświadomym spadkobiercą idei kolonialnej, żadna tajemnica, po prostu tak jest.
Masz przeogromne serce, którego dobroci i Ja doświadczyłam i doświadczam. Z
Czasem najprostsze sprawy przydają nam najwięcej trudności z ich wdrożeniem. Czujesz , że taka jest prawda, chcesz i jednocześnie nie możesz tego udźwignąć , bo przerasta to Ciebie, nie dlatego, że jesteś bezwolny, że nie masz charakteru, że nie poczuwasz się do odpowiedzialnośći, co często zarzuca się osobom, które Nie mogą wypełnić tego, czego sięod nich oczekuje. Dlaczego zrezygnowałeś z królewskich obowiązków ? Jest tylko jedna odpowiedź na tak podane zagadnienia - Miłość. A Miłość to nie tylko sztywne więzy obowiązku. Jeśli tak miało by być, to po co Bóg-człowiek dawałby nam ogromne serca , bijące głośno, i zakrzykujące głośno i wyraźnie : Kocham !. Prawda, jak dobrze to brzmi?
"Jest to odwieczny konflikt.
Nigdy tak bardzo nie skrzywdzono ludzi jak w czasie, gdy niesnaski religijne , pochłaniały ludziom większą ilość zwykłej ludzkiej inteligencji emocjonalnej, kiedy palono stosy, kamienowano, rzeź ludzi w Noc świętego Bartłomieja po defenstracji, wojna trzydziestoletnia, inkwizycja- mogę jeszcze długo. Jest taka księga Wielki Bój. Ellen White. Tam sytuacja rozwoju religii jest postawiona a rebours. Księgę tę czytają przede wszystkim Adwntyści Dnia Siódmego- jeszcze jedna z charyzmatycznych wspólnot Kościoła. Nie wiem, czy moja skromna wiedza poradzi sobie na tym etapie.
Bowiem nie wieszczę upadku Koscioła- wręcz przeciwnie- Duch mieszka w Kościele, to jest prawda. "
Ale czuję też rodzaj żalu, że wiem to co wiem, i że nie powinnam tego wiedziec, nie mogę tego wiedzieć : jako dziewczyna, kobieta, narzeczona, matka, - chłopka. "
Wchodząc w konflikt nie os razu szukamy rozwiązania. Najlepiej konflikty rozwiązywać , kiedy się jeszcze śpi, bo po przebudzeniu uzyskujemy zimny prysznic. Tak. Przebudzenie boli.
"A my jesteśmy na skraju wielkiego, huge, przebudzenia. Czekamy na tego , który nas obudzi, wdzięcząc się tymczasem do wybranych grup społecznych , ruchów kościelnych, do kierownictwa partii politycznych. To , czym się teraz zajmuj świat, to głaskanie informacjami, abyśmy tylko nie usłyszeli głosu, który , jest co prawda, niewygodny, ale musimy w końcu dojrzeć tę prawdę: Pokój się kończy. Kurczy się na naszych oczach. A my śpimy dalej w objęćiach Thanatosa- z klapkami na oczach , w szlafmycy, i w czym ta jeszcze. I tak się nienawidzimy . W naszym dramacie , w sensie polskim, pt Wesele, sztuka kończy się słowami :Miałeś chamie złoty róg. My go jeszcze mamy, złoty róg. Jeszcze nam go nie odebrano. Miejmy w sobie tyle wyobraźni, aby ocalić to, w co tak wierzymy. Pokój dla nas i dla dzieci, które powołaliśmy na świat. Enter.

poniedziałek, 1 stycznia 2024

Napisane na kolanie


 Ciekawość jest jak obrzęd- też doprowadza nas do wieczności. Bóg w swojej łaskowości pozwolił nam przystępować do Siebie w gniewie. W gniewie, w szaleństwie , w rozpaczy i niemocy . Bóg daje do myślenia takim a nie innym spazmem ludzkim, choćby człowieka mocno wzięło, mówi że nie jest w najmniejszym stopniu rozgniewany naszym niezadowoleniem, naszymi łzami bezsilności i wściekłośći, naszą wewnętrzną tandetą - i na mily Bóg- tak właśnie ma być w Bożym planie , że się wyrażę- Zbawienia. Zanim jednaj w ogóle dojdzie do Zbawienia- Bóg mówi w t e słowa : Przyjdźcie do Mnie zmęczeni , a ja Was pokrzepię. Przyjdźcie i spór ze Mną wiedźcie, a choćby grzechy wasze będą jak szkarłat- nad śnieg wybieleją. Z

Spór ze Mną wiedźcie, a nie przyjdźcie i rozkazujcie Mi, albo prowadźcie Mnie, abym Ja Bóg skonfrontował się , j ak ma być.
To nie przed człowiekiem klękamy, a przed niewinnością Jezusa. Przed Jego świętością, która jest tego rodzaju , że zegnie się wszelkie kolano.
Bóg wie o Sobie jaki Jest, zna Siebie i nie lubi chwalby, choć nie stroni od akceptacji Swojego Ojca, który daje siły do życia i do możliwości przeżycia we względnym spokoju. Kiedyś myślałam, że rozwiąże to język, ale wtedy się nie spieszyłam ze zrozumieniem, a teraz po tych życiowych wyborach, zostaje praktycznie bez czasu. Umiem dobrze życzyć, pomagać za jeden uśmiech, poświęcić coś ważnego w imię uczuć wyższych, niesformalizowanych, pięknych, strasznych- tak, ale pięknych.

niedziela, 31 grudnia 2023

Woodstock


O rany! Gdzie jest Woodstock?






Gdy tymczasem Woodstock :) 

 

Rany

 -

- Jezu, postanowiłam w Tobie nie płakać. I wciąż sie odwołuję do Twojego Imienia. 
Ono nigdy nie było dla mnie merkantylne.
                                                                      Owoc słodki.
                                                                                                 Imię Jezus.
Mój liścik do Ciebie jest taki zadziorny. 
A nei jestem wszak już dzieckiem , Dzieckiem w Tobie.
A jednak nie dzieckiem,
Droga do mądrości poprzez głupotę.
Zanurzyć się w tej głupocie , aż po brzegi -magicznie
Świat już dawno został oświecony - ma kanty- 
równoległobok , sześciokąt, sześcian
A Ty sprawiasz, ze rogi tych wszystkich kwadratów
spłąszczają się zaokrąglają , cała mgławica
wszystko we mnie ulega fascynacji - jednym tylko "przedmiotem"
- Imieniem Jezus. Wszystkie skarby świata się 
w nim mieszczą. czy można się temu dziwić 
Że wszystkie poszukiwania mogą sczeznąć? Jeśli
dotykamy - przez woal - głębi imienia? Imienia-
- jak wszystkim wiadomo- imienia  Jezus.  Ha, ha , ha
Jaka krnąbrna... jaka źle wychowana.....
Tyle adoracji skruszyło tę dziedzinę. Co potem?
CO POWIESZ?
Tyle uległości spełźnie na niczym,
Jak kołyska... Jak kołysanka...
Ty Jesteś Moim Imieniem Jezus.
Jak róża
Jak kwiat
Spełnienie
Komunia
Absolutamente.

Można zacerować rany ...... 

Nadzieja dla Ameryki

 Chcę jakąś nadzieję dla Ameryki. Nie moze się to tak skończyć  🌿 – Truposz zostawia nas w świecie rozpadu, ale przecież Ameryka nie może ...