- Jezu, nie chcę się zajmować niczym, jak rozmową z Tobą.
- czuję już twój spokój Myszko.
- jest takowy?
- Jest. hm.
- Co to jest to "coś" dziś na mszy?
- Co masz teraz na myśli?
- =Mam zmęczony umysł, nie przetwarza informacji,
- Dlatego się uciszyłem.
- Mam wyostrzone zmysły
I smaku.
- To jest to "coś" na Mszy- jak mówisz. To była długa
-....przydługa
- droga do odrodzenia
- do oświecenia
- Ty to mówisz- nie- do Mojego Serca. Starczyło pokarmu.
- Robię się coraz bardziej święta
- I zrównoważona
- Co mówisz?
- Tak. Tak jest.
- Nie denerwujesz się. Mnie. To się "Mnie"nie spodoba.
- Dlatego nie masz takiego kontaktu, jakiego byś sobie życzyła- żono- oblubienico Moja- lubię tak do ciebie przemawiać.
- Szukam kontaktu?
- Dalipan- nie! Nie musicie się obawiać - zwłąszcza ty.
Usłyszałaś Mnie przed chwilą?
- Serce Cię usłyszało.
- Mówił Mężczyzna?
- Tak.
- A usłyszałąś - Jezus?
- A jakże. jeszcze jak.
- Widzisz- ty jesteś
jak skała
- Jako opoka ?
Już był jeden - opoka
- W twoim życiu- tak.
- Co jeszcze?
- Śpiew. Muzyka. Poważnie.
- Jezu- jak ja mogę tak mówić? - chciałabym w Tobie trochę oparcia. Nie mogę tak w całym życiu na nikim się nie opierać.
Przykro mi.
- Nie jest. Jesteś rozogniona.
- Wszystko poza mnie, poza Nas , wypłynie - mówię Ci - co ja wtedy zrobię- nieszczęsna
- Poza nas- nie- obiecuję - bądź dzielna- to jeszcze kilka dni.
- Kocham Cię. Modlę się do Ciebie. Kilka razy dziennie. Poza tym prosiłeś mnie o ten różaniec .
- No widzisz. - coś się stało?
- Na razie - nic.
- Ani na razie- ani nic.
WSZYSCY TRZYMAMY SIĘ CIEBIE MOCNO JEZU
- Trzymam Kciuki Myszko.
- Chcę Ciebie więcej , czuję już ten "głodek" - ten pomruk, ten zwiastun.
- Jesteś już głodna?
- Jestem. Już Jestem.
ABOUT ME Jestem Mariola, jestem niespełnionym krytykiem filmowym, zawsze interesowało mnie kino. Lubię filmy, interesuje mnie życie aktorów, kocham Oscary i cały ten blichtr. Żartuję. Ciekawi mnie człowiek w kinie- jak sobie radzi, jak wyglądają jego związki i jak sobie radzi ze sławą. Zapraszam i Ciebie w tę podróż. Liczę, że mi nie odmówisz :)
poniedziałek, 2 grudnia 2024
Opoka
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nadzieja dla Ameryki
Chcę jakąś nadzieję dla Ameryki. Nie moze się to tak skończyć 🌿 – Truposz zostawia nas w świecie rozpadu, ale przecież Ameryka nie może ...
-
Kolejny wieczór z depresją w roli głównej. A raczej z jej objawami. Dziś pogorszenie panowania nad ruchami ciała. Muszę przyznać, że ten ...
-
- Ty Jesteś jak bulaj na statku. Jestem szczęściarą- mam kabinę z bulajem. - Możesz Myszko porzucić żebraczy styl życia. Ja Jestem. Może...
-
TREN IV Zgwałciłaś, niepobożna Śmierci, oczy moje, Żem widział umierając miłe dziecię swoje! Widziałem, kiedyś trzęsła owoc niedordzały,...

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz